1717
Tradycyjne mango lassi to trzy składniki: mango, woda i jogurt. Ma być żółte, gęste, orzeźwiające i słodkie, ale nie przesłodzone. Niestety znaleźć mango lassi w stolicy, w wersji, która choć odrobinę przypomina oryginał nie jest zadaniem najłatwiejszym. Większość miejsc, które serwują takie specjały dosładza je cukrem, podaje zbyt gęste lub za rzadkie, w dodatku blade i z mlekiem zamiast jogurtu. Być może wynika to z braku dostępności zasadniczego produktu (świeże mango w Polsce, które przebyło słuszną drogę nigdy nie będzie smakowało tak jak świeże mango w tropikach), być może z przekombinowania lub z mylnego przekonania, że to co bardzo słodkie ma większe wzięcie. W mango lassi smak powinien być zrównoważony i to powinno stanowić punkt wyjścia do wszelkich prób jego odtworzenia.
SKŁADNIKI (2 porcje):
1 duże dojrzałe mango
1 szklanka jogurtu naturalnego gęstego
1/2 szklanki chłodnej wody
szczypta kardamonu
WYKONANIE:
mango obieram ze skórki, kroję w kostkę (miąższ nie powinien mieć włókien);wrzucam do blendera razem z pozostałymi składnikami i miksuję do momentu uzyskania aksamitnego musu;całość delikatnie oprószam kardamonem;
WSKAZÓWKI:
jeśli lubicie wersję słodszą – możecie dosłodzić napój cukrem, miodem lub syropem klonowym (mango z marketu nie zawsze jest słodkie);ja nie dodaję cukru
przy wybieraniu mango najlepiej kierować się kolorem skórki – im mniej zielona tym lepiej
świeże mango można zastąpić tym z puszki
