

Kto mnie zna ten wie, że ze wszystkich dań świata najbardziej lubię risotto. Skoro jednak mamy sezon na młode warzywa dlaczego nie sięgać po produkty, które mamy pod ręką?
Kaszotto z młodą kapustą i zielonym pesto o tej porze roku smakuje wybornie. Wszystko jest świeże, chrupiące, łatwo dostępne i niedrogie. Podlane dobrym winem i jakościową oliwą, z dodatkami w postaci zielonego pesto i ziarenek czerwonego pieprzu naprawdę może Was zaskoczyć!

Do mojego kaszotto z młodą kapustą wykorzystałam pęczak. Wiem, że niektórzy robią je z kaszą gryczaną, bo smakowo bardzo ładnie się to komponuje. Chociaż ja kaszę gryczaną uwielbiam tak bardzo, że mogłabym ją jeść nawet bez dodatków, w tym wypadku znaczenie miało dla mnie również to jaką konsystencję będzie miało danie.
Chciałam, żeby moje kaszotto z młodą kapustą było bardzo polską odpowiedzią na klasyczne, włoskie risotto. Czyli nie za rzadkie, nie za suche, nie rozgotowane, ale bardzo kremowe, tworzące jedną, spójną, maślaną całość.
Moim zdaniem w takiej wersji pęczak sprawdza się dużo lepiej niż kasza gryczana. Jego ziarenka gabarytowo są podobne do ziarenek ryżu wykorzystywanego do risotto, nie rozgotowują się tak szybko i zachowują sprężystość. Kaszę gryczaną znacznie łatwiej w takim kaszotto rozgotować. Jeśli jednak wolicie gryczankę lub nie macie nic innego pod ręką – kto Wam zabroni?! Na pewno też będzie dobre!

Skoro do młodej kapusty zazwyczaj dodaje się koperek postanowiłam i tutaj dodać zielony sznyt. Zamiast sypać zwykłą zieleninę zrobiłam coś w rodzaju pesto a’ la włoska gremolata. Koperek posiekałam drobno razem z natką pietruszki i czosnkiem. Całość połączyłam z oliwą, skórką startą z cytryny i odrobiną soli. Na koniec sypnęłam wszystko płatkami drożdżowymi (można w zamian użyć parmezanu) i ziarnami czerwonego pieprzu. To był strzał w 10! Wszystkie te dodatki tylko podkreśliły smak całego dania i wydobyły z niego to co najlepsze. Moje kubki smakowe są w pełni usatysfakcjonowane.

Kaszotto z młodą kapustą z pewnością powtórzę jeszcze nie raz, zwłaszcza że druga połowa mocno się tego domaga, a po tym jak wrzuciłam na mój IG proces jego powstawania wszyscy pytają kiedy będzie następne. Chyba nie mam innego wyjścia!
KASZOTTO Z MŁODĄ KAPUSTĄ – SKŁADNIKI (2 porcje):
- 1 szklanka (200 ml) suchej kaszy pęczak
- 1 cebula
- 2-3 łyżki oliwy z oliwek Gallo Classico
- 1/2 główki młodej kapusty
- 100 ml białego wytrawnego wina – najlepiej sprawdzą się wina świeże, z lekko kwasową, rześką nutą np. sauvignon blanc, riesling, vinho verde; można również spróbować wersji z cydrem zamiast wina – smak będzie trochę słodszy;
- 2-3 łyżki płatków drożdżowych (można zastąpić parmezanem lub grana padano)
- kilka łyżek bulionu warzywnego – dokładna ilość zależy od tego jaką chcecie mieć miękkość kaszy – ja zarówno w risotto jak i kaszotto lubię gdy ziarenka są lekko al dente, a jednocześnie dość kleiste – zazwyczaj robię 2-3 zalania bulionem, ale najlepiej kontrolować to w trakcie gotowania i oceniać samemu
- sól (jeśli użyjecie dobrego parmezanu najprawdopodobniej nie będzie już konieczna, bo ser jest słonawy)
- pieprz czerwony do posypania – opcjonalnie
ZIELONE PESTO – SKŁADNIKI:
- 1 pęczek koperku
- 1 pęczek pietruszki
- 1 duży ząbek czosnku
- 2-3 łyżki oliwy z oliwek Gallo Classico
- sól, pieprz – do smaku
- skórka starta z 1 cytryny (lub limonki)
Z podanych składników wyjdzie go trochę więcej niż na 2 porcje – ale to lepiej! Można je potem wykorzystać jako smarowidło na grzanki lub dodać do innych dań. Bez problemu przez kilka dni można takie pesto przechowywać w lodówce – nic nie powinno się z nim stać.
KASZOTTO Z MŁODĄ KAPUSTĄ – WYKONANIE:
- Cebulę kroimy w drobną kostkę
- Na patelni podgrzewamy oliwę, wrzucamy na nią pokrojoną cebulę i przez chwilę podsmażamy uważając by się nie przypaliła
- Gdy cebula się zeszkli dorzucamy do niej suchy pęczak – całość „tostujemy” czyli mieszamy i prażymy na sucho do momentu aż ziarenka kaszy zrobią się szkliste i zaczną pachnieć – na pewno to zauważycie
- Jeśli ziarenka są już odpowiednio uprażone zalewamy je winem i mieszamy wszystko do momentu aż wino odparuje
- Kolejne zalania kaszy robimy stopniowo bulionem (lepiej dolewać mniej niż więcej i to wszystko dozować) – tak jak pisałam wcześniej zapewne będzie ich kilka, sami musicie ocenić jaka kleistość kaszy i twardość ziarenek najbardziej Wam odpowiada
- W A Ż N E ! Przed ostatnim zalaniem bulionem dorzucamy pokrojoną drobno kapustę – mieszamy wszystko dokładnie. Najlepiej będzie jeśli kapusta również nie rozgotuje się do super miękkości tylko będzie lekko chrupiąca
- Na sam koniec posypujemy wszystko płatkami drożdżowymi (lub parmezanem) i jeszcze raz mieszamy wszystko dokładnie.
- Całość posypujemy ziarenkami pieprzu i polewamy zielonym pesto, które należy przygotować tak…
ZIELONE PESTO – WYKONANIE:
- koper, natkę pietruszki i czosnek drobno siekamy
- cytrynę wyparzamy, skórkę ścieramy na tarce z drobnymi oczkami i dodajemy do posiekanej zieleniny i czosnku
- całość polewamy oliwą, doprawiamy solą, pieprzem i mieszamy

Kaszotto z młodą kapustą jest daniem bardzo prostym jednak jak każdy obiad tego typu wymaga zachowania pewnej kolejności dodawania składników oraz częstego mieszania. Najważniejsze to go nie rozgotować i nie zamienić w coś co konsystencją przypomina budyń. Jeśli poświęcicie mu chwilę będziecie zadowoleni.
Kaszotto z młodą kapustą może być daniem w 100% wegańskim – jeśli użyjecie oliwy, płatków drożdżowych, bulionu warzywnego. Może być daniem wegetariańskim – jeśli użyjecie sera lub daniem, po które z chęcią sięgną mięsożercy. Wystarczy, że dodacie do niego podsmażonego kurczaka lub indyka. My w domu godzimy świat bezmięsny z mięsnym i często próbujemy właśnie takich rozwiązań.
Smacznego! Nie dziękujcie tylko próbujcie zrobić u siebie i dajcie znać jak Wam wyszło!
