Udostępnij




To już pewne. Jestem obsesyjnym hummusożercą i biada temu, kto będzie próbował wysłać mnie na odwyk. Nieważne czy klasyczny, czy z burakiem czy jakimkolwiek innym dodatkiem – jeśli chodzi o hummus pochłonę każdy – na śniadanie, obiad i kolację i wciąż będzie mi mało.
HUMMUS Z BOBU – SKŁADNIKI:
- 2 czubate szklanki ugotowanego bobu (ja po ugotowaniu go obieram, ale są zwolennicy wersji bez obierania – w takim wydaniu ma podobno więcej błonnika)
- 1/2 szklanki tahini (można kupić gotową, ja robię swoją domową miksując prażone ziarna sezamu z oliwą i odrobiną oleju sezamowego)
- 3-4 łyżki soku z cytryny
- 1 ząbek czosnku
- oliwa
- klika listków świeżej mięty
- kilka łyżek zimnej, przegotowanej wody
- sól, pieprz – do smaku
- łyżka świeżo mielonego kuminu
HUMMUS Z BOBU – WYKONANIE:
- bób, tahinę, czosnek, kumin i sok z cytryny wrzuć do blendera i zmiksuj na gładką masę
- dodaj odrobinę oliwy i miksuj dalej – jeśli konsystencja jest zbyt gęsta możesz dolać kilka łyżek wody(hummus powinien być gładki)
- dopraw do smaku
- podawaj jak lubisz – u mnie hummus z bobu najczęściej występuje w towarzystwie mięty, ale ostatnio bardzo smakuje mi z jabłuszkami kaparowymi
