

To zdecydowanie chleb dla tych, którzy nie wykazują zbyt wielkich umiejętności w zakresie piekarnictwa i mają już za sobą co najmniej kilka nieudanych prób wypiekania. Domowy chleb gryczano -jaglany po pierwsze jest bardzo ławy do wykonania, bo robi się właściwie sam (wszystkie składniki wystarczy po prostu połączyć i odczekać chwilę), po drugie naprawdę ciężko go zepsuć, chyba jedyna taka możliwość to przegapienie momentu, w którym należy wyjąć go z pieca. Udaje się zawsze i zawsze smakuje świetnie. Jest dobrą propozycją dla wszystkich którzy cenią sobie zdrowe, wartościowe odżywianie i dla tych, którzy nie tolerują glutenu.
SKŁADNIKI:
400 g mąki gryczanej (ważne! z kaszy gryczanej niepalonej!)
200 g mąki jaglanej (użyłam gotowej, ale można ją przygotować samodzielnie mieląc zwykłą jaglankę np. w młynku do kawy)
3 czubate łyżki siemienia lnianego (można zastąpić 3 łyżkami łupin babki płesznik)
1 opakowanie suchych drożdży
1 łyżka cukru trzcinowego
2 płaskie łyżeczki nierafinowanej soli
woda
ziarna słonecznika, czarnuszka, olej
WYKONANIE:
*mąkę gryczaną, mąkę jaglaną i siemię lniane połączyć
*dosypać drożdże, dodać cukier i sól
*dodać taką ilość wody aby uzyskać kleiste, półpłynne ciasto (wlewając wodę cały czas mieszać)
*gdy wszystkie składniki się połączą, przykryć ciasto ściereczką i odstawić na 60 minut do wyrośnięcia
*ciasto ponownie wymieszać, formę posmarować olejem, obsypać ziarnami słonecznika, przełożyć do niej ciasto a górę posypać czarnuszką
*wstawić do piekarnika rozgrzanego do 50ºC, poczekać chwilę aż wyrośnie i podkręcić temperaturę do 200ºC, piec z termoobiegiem 40-60 minut aż chleb będzie złocisty (najlepiej włożyć do środka patyczek – jeśli będzie suchy chleb jest upieczony)