

Ostatnio coraz częściej eksperymentuję z pastami kanapkowymi. Po hummusie przyszła pora czerwoną fasolę, która w mojej kuchni gości bardzo rzadko. W formie pasty kanapkowej, przełamanej odrobiną chili i czosnku zagości chyba na dłużej, zwłaszcza że po dzisiejszym śniadaniu niewiele już jej zostało :).
SKŁADNIKI:
puszka czerwonej fasoli
3 łyżki oleju lnianego (można zastąpić dobrą oliwą)
1 łyżeczka słodkiej papryki
szczypta płatków chili
pół ząbka czosnku
sól, pieprz – do smaku
WYKONANIE:
fasolę odsączam i płuczę, wkładam do blendera z pozostałymi składnikami i miksuję na gładką masę; podaję z ulubionym, ciemnym pieczywem, podpieczonym na chrupko;