

Kto powiedział, że kuskus musi być z pszenicy? Taki na przykład kalafior – po rozdrobnieniu przypomina trochę kuskus, trochę jaglankę, a jeśli wcześniej ulokujemy go w piekarniku, nabierze dodatkowo lekko orzechowego smaku. W połączeniu z ciecierzycą, świeżą, zieloną natką pietruszki i dobrą oliwą sprawdzi się świetnie jako lekka, pożywna przekąska, w dodatku taka, do której przygotowania wystarczy zwykła, kuchenna tarka i 30 minut.
SKŁADNIKI:
1 nieduży kalafior
pęczek natki pietruszki
ok. 100 g prażonych płatków migdałowych
1 szklanka ugotowanej ciecierzycy
sól, pieprz – do smaku
oliwa
1 łyżeczka mielonego kuminu
szczypta ostrej papryki
cytryna, pomidor, płatki chili – do podania
WYKONANIE:
zaczynamy od upieczenia ciecierzycy (najpierw należy ją ugotować w lekko osolonej wodzie, chyba że używamy gotowej z puszki) doprawiamy ją kuminem, papryką, polewamy odrobiną oliwy i pieczemy na blasze wyłożonej papierem w piekarniku nagrzanym do 200o C przez 25-30 minut; etap drugi – kalafior : rozdrabniamy go na małe różyczki i pieczemy w tej samej temperaturze co ciecierzycę przez 10-15 minut, przekręcając go w międzyczasie aby się nie spalił; upieczonego kalafiora studzimy i ścieramy na tarce, łączymy z cieciorką, płatkami prażonych migdałów i pokrojoną drobno natką; doprawiamy solą i pieprzem; serwujemy skropione sokiem z cytryny i dobrą oliwą; świetnie smakuje z pokrojonym w kostkę pomidorem i odrobiną płatków chili;