

Podobno to mężczyźni są lepszymi kucharzami. Jak jest u Was? Kto w domu chętniej miesza w garach? U nas dzisiaj krupnik grzybowy, albo grzybowa z pęczakiem – wybierzcie nazwę, która bardziej Wam pasuje.
Krupnik grzybowy w moim domu to zupa w 100% kooperatywna, bo rodzicie zebrali i ususzyli grzyby, potem nas nimi obdarowali, ukochany przytargał resztę składników, a ja ręką swą to skroiłam, wymieszałam, doprawiłam i polecam. Taka zupka jest naprawdę super alternatywą dla klasycznego krupniku. Ma bardzo wyraźny, grzybowy zapach i piękny, złocisty kolor.
KRUPNIK GRZYBOWY – SKŁADNIKI:
3 czubate łyżki pęczaku
20 g suszonych prawdziwków lub podgrzybków
4-5 ziemniaków średniej wielkości
1 marchewka
1 pietruszka
1 ząbek czosnku
2 liście laurowe
3 ziarenka ziela angielskiego
1 łyżka masła klarowanego
sos sojowy
sól, pieprz
szczypta suszonego tymianku
natka pietruszki (do posypania)
WYKONANIE:
*grzyby namoczyć w 1 litrze wody – najlepiej zostawić je na noc, ale jeśli nie macie zbyt wiele czasu można je zalać ciepłą wodą i ten czas skrócić; trzymamy je w wodzie do momentu aż zmiękną, wody nie wylewamy!
*wodę z grzybami gotujemy, dodajemy czosnek, tymianek, liście laurowe, ziele angielskie, sól, pieprz i pęczak – gotujemy do momentu aż kasza będzie miękka, w razie potrzeby dolewamy wodę
*w międzyczasie na patelni podsmażamy na maśle pokrojoną w kostkę marchewkę, pietruszkę i ziemniaki, dodajemy wszystko do wywaru i gotujemy do miękkości
*doprawiamy sosem sojowym i pierzem, serwujemy posypane natką pietruszki